Po raz drugi z rzędu Krzysztof Kasprzak melduje się na podium, a niewiele brakowało, by jako pierwszy Polak wygrał Speedway Grand Prix w Cardiff. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Rosjanin Emil Sajfutdinow, na mecie wyprzedzając Duńczyka Nielsa Kristiana Iversena.
fot. Daniel Kowalski / sportpress.pl
Po słabszej dyspozycji w Czechach również i Walii słabo zaprezentował się Tomasz Gollob, któremu tor na Millenium Stadium od lat "nie leży". Niewiele lepiej spisał się Jarosław Hampel. Jemu również nie udało się zakwalifikować do półfinałów, dzięki czemu stracił kontakt z czołówką w klasyfikacji generalnej.
W klasyfikacji generalnej najwyżej z naszych rodaków sklasyfikowany jest Jarosław Hampel, który w dotychczasowych wyścigach zgromadził 52 punkty i o cztery wyprzedza Tomasza Golloba. Krzysztof Kasprzak z dorobkiem 38 punktów zajmuje 11. lokatę.
Na słowa uznania zasługuje również ponad 42-tysięczna widownia, która smsami wsparła charytatywną akcję walki z rakiem Taia Woffindena. Młoda gwiazda brytyjskiego speedwaya pokonała niedawno na rowerze 225 km z Wolverhampton do Cardiff, zbierając przy tym ponad 18 tysięcy funtów. W czasie kilkudziesięciu minut podczas SGP Wielkiej Brytanii widzowie wysyłali płatne smsy, dzięki czemu konto wzbogaciło się o kolejne 10 tysięcy funtów.
Tradycyjnie już sporą część widowni stanowili nasi rodacy, którzy przybyli z Polski, jak również z różnych części Anglii, Szkocji, Walii oraz Irlandii. Dzięki konkursom naszego portalu we współpracy z mediami polonijnymi w UK imprezę zobaczyło ponad 50-ciu fanów czarnego sportu.